W 80. rocznicę deportacji na "nieludzką ziemię".

  • Wydrukuj
  • Email
  • W 80. rocznicę deportacji na "nieludzką ziemię".. W rocznicę deportacji mieszkańców Wietlina i Dresiny, którzy 80 lat temu, decyzją sowieckiego totalitaryzmu zostali deportowani na Sybir, do Kazachstanu i Besarabii, 9 lutego odbyły się uroczystości rocznicowe. Uczestniczyli w nich także przedstawiciele samorządu powiatowego, na czele ze starostą jarosławskim Stanisławem Kłopotem, członkiem Zarządu Powiatu Krzysztofem Cebulakiem oraz radnym powiatowym Kamilem Dziukiewiczem. Podobne upamiętnienia deportowanych na "nieludzką ziemię" odbyły się także m.in. w Roźwienicy i 10 lutego w Miękiszu Nowym. - Nie ma nic bardziej haniebnego niż przemoc człowieka wobec drugiego człowieka. Takiej straszliwej przemocy doświadczyli 80 lat temu deportowani mieszkańcy Wietlina i Dresiny. Zostali tą przemocą wywiezieni na Sybir, do Kazachstanu i Besarabii. Szczególnie te dwa pierwsze miejsca, to prawdziwie nieludzka ziemia, skropiona łzami i krwią tych wszystkich, którzy trafili tam tylko dlatego, że sowieci nienawidzili Polaków, nienawidzili naszego narodu i wszystkich wartości, które sobą reprezentujemy, przede wszystkim umiłowania wolności i przywiązania do tradycyjnych, chrześcijańskich wartości. Oprawcy, bo tak ich trzeba nazwać, czuli się bezkarni swoją zbrodniczą siłą, swoim bezbożnym totalitaryzmem. Byli przekonani, że mogą wszystko, także deportować ludzi z ich Ojcowizny, ich Ojczyzny, na tułaczkę, poniewierkę, upodlenie i często śmierć - mówił podczas uroczystości starosta Stanisław Kłopot. Dodał także - Nie poddaliśmy się. Ponosiliśmy porażki, byliśmy deportowani i wyganiani z naszej ziemi, tak to prawda. Ale przetrwaliśmy, zachowaliśmy nasze dziedzictwo, historię i wiarę. Wielu powróciło z tej tułaczki do swojego polskiego domu, wielu pozostało, ale zachowali swoje korzenie w duszy i w sercu. I to jest to zwycięstwo, o którym trzeba dziś głośno i wyraźnie mówić – na przekór i w twarz tym, którzy myśleli i może myślą nadal, że przemocą osiągną swój zbrodniczy cel. Starosta jarosławski podziękował także organizatorom uroczystości za podtrzymywanie pamięci i zorganizowanie uroczystości. W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku funkcjonariusze NKWD przeprowadzili pierwszą masową deportację Polaków w głąb Związku Sowieckiego. 80. lat temu sowieci, którzy od 17 września 1939 roku okupowali wschodnie tereny II Rzeczypospolitej, aresztowali i wywieźli na Syberię około 140 tysięcy osób. W latach 1940–41 cztery fale deportacji ludności polskiej z terenów zajętych przez ZSRR w 1939 r. objęły według historyków około miliona obywateli polskich. Byli oni zsyłani w głąb ZSRR – od Syberii po republiki środkowoazjatyckie (za Polskie Radio24). Zdjęcia 1-2 Radio Fara View the embedded image gallery online at: https://www.powiat.jaroslawski.pl/aktualnosci/item/5401-w-80-rocznice-deportacji-na-nieludzka-ziemie#sigProIde420732468

W rocznicę deportacji mieszkańców Wietlina i Dresiny, którzy 80 lat temu, decyzją sowieckiego totalitaryzmu zostali deportowani na Sybir, do Kazachstanu i Besarabii, 9 lutego odbyły się uroczystości rocznicowe. Uczestniczyli w nich także przedstawiciele samorządu powiatowego, na czele ze starostą jarosławskim Stanisławem Kłopotem, członkiem Zarządu Powiatu Krzysztofem Cebulakiem oraz radnym powiatowym Kamilem Dziukiewiczem. Podobne upamiętnienia deportowanych na "nieludzką ziemię" odbyły się także m.in. w Roźwienicy i 10 lutego w Miękiszu Nowym.

- Nie ma nic bardziej haniebnego niż przemoc człowieka wobec drugiego człowieka. Takiej straszliwej przemocy doświadczyli 80 lat temu deportowani mieszkańcy Wietlina i Dresiny. Zostali tą przemocą wywiezieni na Sybir, do Kazachstanu i Besarabii. Szczególnie te dwa pierwsze miejsca, to prawdziwie nieludzka ziemia, skropiona łzami i krwią tych wszystkich, którzy trafili tam tylko dlatego, że sowieci nienawidzili Polaków, nienawidzili naszego narodu i wszystkich wartości, które sobą reprezentujemy, przede wszystkim umiłowania wolności i przywiązania do tradycyjnych, chrześcijańskich wartości. Oprawcy, bo tak ich trzeba nazwać, czuli się bezkarni swoją zbrodniczą siłą, swoim bezbożnym totalitaryzmem. Byli przekonani, że mogą wszystko, także deportować ludzi z ich Ojcowizny, ich Ojczyzny, na tułaczkę, poniewierkę, upodlenie i często śmierć - mówił podczas uroczystości starosta Stanisław Kłopot. Dodał także - Nie poddaliśmy się. Ponosiliśmy porażki, byliśmy deportowani i wyganiani z naszej ziemi, tak to prawda. Ale przetrwaliśmy, zachowaliśmy nasze dziedzictwo, historię i wiarę. Wielu powróciło z tej tułaczki do swojego polskiego domu, wielu pozostało, ale zachowali swoje korzenie w duszy i w sercu. I to jest to zwycięstwo, o którym trzeba dziś głośno i wyraźnie mówić – na przekór i w twarz tym, którzy myśleli i może myślą nadal, że przemocą osiągną swój zbrodniczy cel. Starosta jarosławski podziękował także organizatorom uroczystości za podtrzymywanie pamięci i zorganizowanie uroczystości. 

W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku funkcjonariusze NKWD przeprowadzili pierwszą masową deportację Polaków w głąb Związku Sowieckiego. 80. lat temu sowieci, którzy od 17 września 1939 roku okupowali wschodnie tereny II Rzeczypospolitej, aresztowali i wywieźli na Syberię około 140 tysięcy osób. W latach 1940–41 cztery fale deportacji ludności polskiej z terenów zajętych przez ZSRR w 1939 r. objęły według historyków około miliona obywateli polskich. Byli oni zsyłani w głąb ZSRR – od Syberii po republiki środkowoazjatyckie (za Polskie Radio24).

Zdjęcia 1-2 Radio Fara